Dwa tytuły Mistrza Polski dla Motławy!

27 lipca, 2020 Aktualności, Zawody

W dniach 24 – 26 Lipca 2020 odbyły się Mistrzostwa Polski Młodzików i Młodzieżowców, U 23. Można by napisać że tradycyjnie w tym roku zawody odbyły się w Poznaniu. Jak na razie tylko Poznań radzi sobie z organizacją regat w kategorii sprint. Jak wiadomo Mistrzostwa Polski Długodystansowe odbędą się w Krakowie 12 – 22 sierpień. Natomiast Sztum będzie organizował Mistrzostwa Polski w maratonie pod koniec września.

Wracając do Mistrzostw U23 w naszych barwach startował Ksawery Hajdamowicz na dystansie 1000 m i 200 m.

WYNIKI  

k1  1000 m  4 miejsce
k1   200 m   4 miejsce

Dwa 4 miejsca, przegrane minimalnie medale, zdobyte 32 punktów do współzawodnictwa dzieci i młodzieży w rankingu Polskiej Federacji Sportu. Jest to bardzo istotna klasyfikacja, suma uzyskanych punktów ma wpływ na finansowanie naszych działań.

Teraz o Mistrzostwach Polski Młodzików, wyniki uzyskane przez naszych zawodników można bez wątpienia uznać za najlepsze w historii klubu. Tytuły Mistrzów Polski w tej kategorii już zdobywaliśmy, Sandra Ostrowska, Kamila Mróz, Michalina Dmowska w dwójce z Weroniką Nowakowską. Teraz dla odmiany chłopcy zdobyli złote medale i to dwa. Tymoteusz Dzwonkowski w roczniku 2006 wygrał jedynkę 2000 m i dwójkę 2000 m z kolegą klubowym Karolem Wyrwiczem. Dziewczyny spisały się również na medal, a raczej na medale, bo zdobyły dwa brązowe w kategorii rocznika 2007. Dokonały tego Sara Święcicka na k1 2000 m 3 miejsce brązowy medal w k2 2000 m z Sofią Mihulową też zdobyły brąz. Dobrze prezentowali się również pozostali zawodnicy oto pełne wyniki.

WYNIKI

Bilyi  Ilia
k1 2000 m nie zakwalifikował się do finału

Dzwonkowski Tymoteusz
k1 2000 m 1 miejsce
k2  2000 m 1 miejsce

Garbacki  Jkub
k1 2000 m 13 miejsce

Mihulowa  Sfia
k1 2000 m 14 miejsce
k2 2000 m 3 miejsce

Święcicka Sara
k1 2000 m 3 miejsce
k2 2000 m 3 miejsce

Wasiak  Nikola
k1 2000 m  17 miejsce

Wyrwicz  Karol
k1 2000 m   7 miejsce
k2 2000 m  3 miejsce

Tyn razem trener Dzwonkowski zmierzył się z poważnym wyzwaniem, przygotowywał do startu nie tylko zawodników ale również  swojego syna. Dzisiaj wiemy że zdał ten egzamin spisał się też na medal, ale ile kosztowało go to zadanie wie tylko on sam. Trener to twardy facet, ale nie w każdej sytuacji to się sprawdza. Trenowanie własnych dzieci na pewno nie jest prostym zadaniem.

Sądząc po udanych startach udało się to trenerowi. Wyrazy uznania i gratulacje Panie Trenerze. Duże podziękowanie naszym wszystkim zawodnikom za walkę i zaangażowanie podczas regat. Dziękujemyżyczymy dalszych sukcesów.

M.S.